7 pytań, które trzeba zadać architektowi!

Postarajmy się określić potrzeby domowników, a co za tym idzie rodzaj i liczbę pomieszczeń wraz z metrażem. Pomyślmy też o tym, co nam się podoba, a co w żadnym wypadku nie wchodzi w grę. Architekt może, a nawet jest zobowiązany, zadawać nam pytania dotyczące wymarzonego domu. Na tym etapie dobrze już mieć ustalony budżet – dzięki temu architekt będzie wiedział w jakim pułapie cenowym może operować przygotowując Wam projekt. Dobrze abyście wiedzieli już jaki mniej więcej model bryły Wam odpowiada, czy wolicie bardziej tradycyjny czy nowoczesny styl.

Architekt, znając już Wasze potrzeby i preferencje dostosuje projekt w ten sposób aby użytkowanie budynku było łatwe i komfortowe. Jeśli potrzebujecie osobnego pomieszczenia do przyjmowania klientów – pewnego rodzaju biura – warto tę informację przekazać już we wstępnym etapie. Architekt uwzględni w projekcie indywidualnym pomieszczenie blisko wejścia, które będzie można przeznaczyć do tego celu. Jeśli mieszkacie z osobą starszą warto również pomyśleć o sypialni usytuowanej na parterze. Układ pomieszczeń w domu powinien być dopasowany do potrzeb i stylu życia domowników. Zupełnie inne będą potrzeby wielopokoleniowej rodziny, która uwielbia zasiadać przy dużym stole w jasnym salonie, a zupełnie inne pary młodych ludzi, którzy skupiają się na pracy, a dom traktują jako wysmakowaną oazę weekendowego odpoczynku i relaksu.

Na etapie rozmowy o projekcie wybieramy technologie, jakie chcemy zastosować w budynku. Planując budowę powinniście zastanowić się, jakie są dla Was kluczowe kryteria – czy ważniejsza jest trwałość, jakość, cena, czas montażu, marka czy też inne czynniki. Przykładowo wybór technologii ogrzewania czy wentylacji ma wpływ nie tylko na przyszły komfort mieszkańców, ale również na układ pomieszczeń. Podczas rozmowy z ekspertem planujący budowę powinien zapytać, jakie rozwiązania budowlane wybrać, aby w przyszłości zminimalizować koszty użytkowania budynku. Według wielu ekspertów ograniczenie strat energii jest przyszłościowym trendem w budownictwie. Na przyszłe koszty wpływają przede wszystkim trzy obszary: konstrukcja budynku, wielkość budynku i sposób wybudowania. Te tematy należy poruszyć na spotkaniu z ekspertem.

To kluczowe pytanie ponieważ zdecyduje o tym jaki system budowy wybierzecie. Większość inwestorów wznosi domy systemem gospodarczym. Polega on na samodzielnym angażowaniu ekip, które wykonują poszczególne etapy budowy. To rozwiązanie tańsze od zatrudnienia jednej ekipy do wszystkich prac, ale znacznie bardziej obciążające dla inwestora. Trzeba bowiem koordynować pracę wielu osób, co może być trudne dla osób aktywnych zawodowo. Dlatego część osób decyduje się na wybór jednej firmy jako generalnego wykonawcy, która jest odpowiedzialna za cały proces budowy – to bardzo wygodne ale i zarazem droższe rozwiązanie.

Ceny materiałów budowlanych mogą się znacznie różnić w zależności od tego, gdzie się je kupuje. Zrobienie dużych zakupów w jednej hurtowni zazwyczaj procentuje sporym rabatem. Zapytaj, jak z korzyścią kupować materiały budowlane do budowy domu, zachowując przy tym równowagę między ceną a jakością. Ciekawym rozwiązaniem na niedrogi dom działkowy jest dom modułowy. Na zdjęciu projekt grupy SMART MOD przedstawiający niewielki 25 metrowy domek.

Już na etapie projektu można sporo zaoszczędzić. Tańsze będą domki o projekcie powtarzalnym, parterowe nie podpiwniczone z prostym dwuspadowym dachem. Niektóre materiały mogą być zastępowane innymi tańszymi odpowiednikami ale tę decyzję podejmijcie razem z architektem. Może zdecydujecie się na dom zrównoważony, który jest niezwykle tani w utrzymaniu? 

Błędy w projekcie okazują się niestety bardzo kosztowne i nieprzyjemne. Warto ustalić na pierwszym spotkaniu kto odpowiada za błędy projektowe oraz kto za błędy wykonawcze. Na szczęście prawo budowlane stoi po stronie nabywcy. Odpowiedzialność za wady projektu ustala się na podstawie kodeksu cywilnego, według stosowanych odpowiednio przepisów o rękojmi. Ważne, że do wykonawcy robót należy niezwłoczne zawiadomienie inwestora o wadach dokumentacji projektowej, o ile nie nadaje się ona do prawidłowego wykonania robót.